Translate
sobota, 31 maja 2014
Calineczka
Nadal pozostaję w bajkowej krainie. Moja kolekcja bajkowych postaci rośnie :) Tym razem nadszedł czas na Calineczkę. Jestem z niej wyjątkowo dumna, bo powstała w 100% spontanicznie i wg. mojego projektu. Nie miałam się na czym wzorować, więc robiłam, prułam i nadrabiałam. Ale było warto.
Lala ma sukienkę ala body, ze spódniczką z płatków kwiatów i fioletowe buciki. Lala dzięki włosom wydaje się dużo większa niż inne lale, ale to tylko złudzenie :)
Szczególnie dumna jestem z włosów. Są upięte w kok z warkoczami wplecionymi w konstrukcję koka. To była niezła frajda móc pobawić się we fryzjerkę :) Kok przewiązany jest wstążeczką, a we włosy wpięłam szydełkowego kwiata. Myślę, że ani książę ani tym bardziej kret nie oparliby się takiej piękności :)
Autor:
Ulala
o
17:19
3 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
amigurumi,
bajka,
bajki,
Calineczka,
doll,
dzieci,
dziewczynka,
hand made,
handmade,
lalka,
Pierwsza Lala,
szydełko,
Ulala,
włóczka,
zabawka,
zabawki
wtorek, 27 maja 2014
Fizia Pończoszanka
Przed Wami najsilniejsza dziewczynka na świecie! Moja ulubiona postać z dzieciństwa - Fizia Pończoszanka vel. Pippi Langstrumpf. Nadal mam wszystkie książeczki o niej i to właśnie jej postać była początkiem cudownej przygody z bohaterami Astrid Lindgren.
Czy pamiętacie Nilssona, Konia, Kapitana Pończochę i Willę Śmiesznotkę?
Czy pamiętacie Nilssona, Konia, Kapitana Pończochę i Willę Śmiesznotkę?
Autor:
Ulala
o
14:03
2 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
amigurumi,
Astrid Lindgren,
bajka,
bajki,
crochet,
doll,
dzieci,
dziewczynka,
hand made,
handmade,
książka,
lalka,
Pippi Langstrumpf,
zabawka,
zabawki
niedziela, 25 maja 2014
Alicja w Krainie Czarów
Choć atmosfera w mojej głowie nie jest bajkowa, ja wciąż tkwię w bajkowych klimatach :) Alicja w Krainie Czarów - najbardziej zakręcona bajka mojego dzieciństwa wróciła!
Brakuje jej Kapelusznika, ale zdołam to nadrobić :)
Sukienka jest wkładana przez głowę, fartuszek można zdejmować, opaska jest na stałe zamontowana we włosach. Buty można zmieniać :)
Pozdrawiam znad mojego biurka! :)
czwartek, 15 maja 2014
a my wciąż jesteśmy w lesie...
Czerwony Kapturek okazał się strzałem w dziesiątkę, więc jego wersja blond jedzie dzisiaj do Krakowa :)
Zapowiadam serię lalek bajkowych. Realizacja już trwa, co możecie stwierdzić zerkając na wczorajszy wpis. Kto jest spostrzegawczy i może już teraz wywnioskować, która lala będzie następna? :)
Autor:
Ulala
o
13:01
5 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
amigurumi,
bawełna,
crochet,
doll,
dziewczynka,
hand made,
handmade,
lalka,
Pierwsza Lala,
szydełko,
Ulala,
włóczka,
zabawka,
zabawki
środa, 14 maja 2014
Nowe lale nadchodzą!
10 dni bez rozmowy telefonicznej. 10 dni bez odpisywania na maile (przyznam, że pocztę odbierałam), 10 dni podróży, jedzenia i szydełkowania. Mój urlop uznaję za zakończony, a jego owoce możecie podziwiać powyżej.
Ponieważ nie miałam miejsca na włóczkę, zdecydowałam się na zabranie bazowego koloru i wykonywanie hurtowej ilości lalczynych ciał. To był świetny pomysł, bo po moim przyjeździe zasypał mnie las zamówień na lale - zbliża się Dzień Dziecka!
P.S. Macedonia ma wspaniałe pasmanterie - przywiozłam ze sobą 3 kg włóczki. Poczułam się rozgrzeszona - mąż przywiózł rakiję :)
Ponieważ nie miałam miejsca na włóczkę, zdecydowałam się na zabranie bazowego koloru i wykonywanie hurtowej ilości lalczynych ciał. To był świetny pomysł, bo po moim przyjeździe zasypał mnie las zamówień na lale - zbliża się Dzień Dziecka!
P.S. Macedonia ma wspaniałe pasmanterie - przywiozłam ze sobą 3 kg włóczki. Poczułam się rozgrzeszona - mąż przywiózł rakiję :)
poniedziałek, 5 maja 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)