Translate
środa, 18 grudnia 2013
Emilka
Miesiąc temu napisała do mnie Agnieszka, moja koleżanka z podstawówki. Poprosiła o Lalę dla swojej córki Emilki - Pierwszą Lalę.
Pierwsza Lala jest najważniejsza, zapada w pamięci na całe życie i staje się często najlepszym przyjacielem z dzieciństwa. Pierwsze Lale powinny być miękkie, miłe i przytulankowe, takie do wypłakania smutków i do dzielenia się entuzjazmem. Taka właśnie jest Emilka.
Emilka dla Emilki miała nie być różowa (udało się!). Ta lala dostała dodatkowo majtki w prezencie :)
Sukienka oraz bielizna są zdejmowane i można zastąpić je innym ubraniem, a rumieńce wykonałam woskiem pszczelim. Lala ma zblokowane włosy i nadaje się do prania (raczej ręcznego).
Zobaczymy czy spodoba się Agnieszce i Emilce (podróżuje już do nich w paczce :))
Mnóstwo nowych spraw się dzieje, będę tu jutro z nowym postem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczna:)Piękny prezent mama dla córci zamówiła:)
OdpowiedzUsuńNoooo :) Aż żałuję, że nie mam córki :)
UsuńJak widzę takie cudne lale to też żałuję:)
Usuńwooow super sprawa samemu potrafić zrobić takie lale. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńteż to lubię :) Pozdrowienia!
Usuń