Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj,
Stokrotka rosła polna
A nad nią szumiał gaj.
Stokrotka powstała na zamówienie i wcale nie miała być stokrotką - mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone :)
Stokrotki są oczywiście żywe i można, a nawet należy, je wyjąć, ale wydaje mi się, że to nie ujmuje lalce uroku.
Cudna <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWidzę, że humor dopisuje :) ale to dobry znak. Lalka cudna a stokrotki zawsze można zrobić na szydełku będą bardziej trwałe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moja droga, mnie humor (zwłaszcza czarny) nie opuszcza nigdy i nigdzie :D
UsuńDla mnie Cudna!!!
OdpowiedzUsuńLuluu, jak zwykle jest mi miło :)
Usuńprzepiękne lalki! jestem pod wielkim wrażeniem, podziwiam kunszt i cierpliwość
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebie:) pozdrawiam
Halo! Że niby ja robię piękne rzeczy? O nie! Właśnie umieram z miłości do koszulek z Bolkiem i Lokiem oraz tenisówek z Pusheen. Oh yes :) Będę Cię odwiedzać :)
Usuńprzepiękna !!!!
OdpowiedzUsuń