Do dzisiejszego zalewu serduszek i miłości dołączam i ja :) Powyższe serduszka to część poduszki, którą robię z przeznaczeniem na letnią werandę. Miała być gotowa na Walentynki, ale cóż... Służba nie drużba, praca ważniejsza :)
I małe serduszkowe igielniczki, dla moich specjalnych Walentynek <3
Wesołych Walentynek!!!!
piekne, ja z tych anty*valentynkowych ale samo zycie mnie dzis zaskoczylo ;-)
OdpowiedzUsuńPoduszka zapowiada się cudna :)
OdpowiedzUsuńCoś jest w takich szydełkowych serduchach :)
OdpowiedzUsuń