Translate
piątek, 19 lipca 2013
BRUM! BRUM!
Kocham samochody. Nie lubię prowadzić, ale kocham auta. Różne.
Fiat 500 (ale koniecznie ta stara wersją) wprowadza mnie w błogi stan od kilku lat. A ponieważ często jeździmy do Włoch (moja teściowa tam mieszka!!! I <3 her!), fiaciki umilają mi każdą podróż. W hołdzie 500, które zostały uznane przez Włochów "najseksowniejszym samochodem", i którym zawdzięczamy włoski wyż demograficzny lat 70. wyszydełkowałam auteczka.
(Kocham jeszcze, ale ze względów finansowych niestety li i wyłącznie platonicznie, Porsche Panamera S. Ten dźwięk budzi emocje :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz