Translate

sobota, 22 czerwca 2013

Wiosennie i zdrowo :)


Wspominałam ostatnio o warzywniaku. Większość warzyw już powstała, dorabiam teraz owoce. Lubicie bakłażany? Ja uwielbiam! Szczególnie przesmażone ze świeżutkim pomidorem, tymiankiem i bazylią na grzance - mniam :) Za miesiąc wyjeżdżamy z J. do Włoch - już nie mogę się doczekać tej uczty!

Marchewka z groszkiem - koszmar dzieciństwa, ale w wersji szydełkowej prezentuje się naprawdę nieźle :) I marchewkę i groszek uwielbiam, ale każde osobno. Odkąd przestałam jeść mięso doceniam co raz bardziej doceniam warzywa i wariacje kulinarne, które z nimi praktykuję - glazurowana marchewka i zupa z groszku. Boskie!


Królowa wśród owoców. Niedoceniana, a tak uniwersalna: sałatki, mięso, zupy, kanapki i desery. Może nie w wersji szydełkowej, ale nawet wykonana z włóczki wygląda apetycznie :)

2 komentarze:

  1. Haha, pięknie to wyszło. Zawsze panie szyły lalki, zwierzaczki, nawet literki widziałam, ale warzywa to nowość. Fajny pomysł. Można stworzyć sobie cały warzywniak w mieszkaniu - i nic się z tych warzyw nie zepsuje :D

    OdpowiedzUsuń