Translate

wtorek, 3 września 2013

Po prostu Lala :)


Jestem z niej niesamowicie dumna! Zrobiona jest z wzoru Isabelle, o której pisałam w poprzednim poście. Za to włosy, ubranie i pomysł jest całkowicie MÓJ i naprawdę nie mogę uwierzyć, że udało mi się ją wykonać w dwa popołudnia.




















Szczególnie dumna jestem z ubranek, które można zdejmować bez specjalnego trudu (oczywiście uważając na włosy!). Spodnie są dopasowane, mają zaznaczoną talię i są biodrówkami (!), koszulka również ma wcięcia, ale nie wpadłam jeszcze na rozwiązanie dotyczące rękawów.




















Lala nie ma wciąż imienia, ale ma już pół drugiej siostry :) Stay tuned!

4 komentarze:

  1. Dwa popołudnia? Jesteś robotem do szydełkowania ;) maszyna dziewiarska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukałam swojego alter ego - maszyna dziewiarska to jest to! :P

      Usuń
  2. Genialna lala, a ubranka toż to szok - zdejmują się !

    OdpowiedzUsuń